piątek, 2 listopada 2012
Kolacja
Twaróg chudy Zott z łyżeczką oleju rzepakowego i zielonym groszkiem (pod spodem), gotowany brokuł i kalafior posypane suszoną pietruszką, szczypiorkiem i koperkiem, kakao.
Dzisiaj dla odmiany kolacja, wydaje się być skromna, ale gwarantuję Wam, że pyszna! Lekko redykcyjna? Tak, bo wzięłam się za lekką redukcję ;) Dzisiaj za mną udany trening, godzina biegu i jeszcze 20 minut pod górkę z czego 10 minut interwału. Później dokładna seria ćwiczeń na wszystkie partie brzucha. Uwielbiam to uczucie potreningowe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wyglada smacznie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kalafiora, mogę jeść solo :)
OdpowiedzUsuń