piątek, 31 sierpnia 2012

Urodzinowe śniadanie

Płatki owsiane i musli owocowe bez cukru z siemieniem lnianym na mleku sojowym ze serkiem homo naturalnym, Danio śmietankowym light, cynamonem, orzechami w czekoladzie, rodzynkami i migdałami, pomarańcza.



Urodzinowy kaktusik od Kumpeli


Dzisiaj kończę 25 lat, teraz do 30-stki to już z górki. Nie czuję się na tyle lat, ile mam, ale jednak metryki nie da się oszukać. Czy coś bym zmieniła? Pewnie parę rzeczy zrobiłabym inaczej, ale z drugiej strony nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko ma jakiś cel i warto z pewnych sytuacji wyciągać wnioski, stawać się lepszym i lepiej postępować.
Wczoraj z okazji dzisiejszych urodzin spotkałam się ze znajomymi. Ja - nie pijąca(!) skusiłam się na kilka drinków, o ile dobrze liczę to 3;) i powiem szczerze - nie lubię alkoholu, nie służy mi, źle się czuję po nim, a poza tym sprzecza się on ze zdrowym trybem życia. Ale nie wypadało nic nie wypić wczoraj. Kiedyś przy każdej okazji się piło alkohol, dzisiaj jednak omijam go szerokim łukiem i niech tak zostanie - nic nie tracę przez to ;-)
A jakie plany na dzisiaj? Wzięłam wolne w pracy, chciałam od rana pobiegać, ale niestety pogoda zawodzi, mocno pada, więc z biegania nici. Dobrze, że mam orbitka, zaraz jak tylko uporządkuję moje 4 ściany biorę się za trening, później wyczaruję jakieś pyszne drugie śniadanie. Po południu - basen, a wieczorem? To się okaże. Plan lekko zmodyfikowany przez pogodę, ale i tak mam nadzieję, że to będzie udany dzień mimo, iż jest szary i bury.

sobota, 25 sierpnia 2012

Słodko ostra owsianka

Kolejny eksperyment i znowu zaakceptowany przez moje kubki smakowe. Bo przecież trzeba próbować nowych smaków, urozmaicać swoje posiłki, prawda? Na dzisiejsze śniadanie przygotowałam owsiankę słodko - ostrą. Kluczową rolę odegrało tutaj prażone jabłko z łyżeczką cukru trzcinowego, dużą szczyptą cynamonu, połową łyżeczki wiórków kokosowych i sporą szczyptą....pieprzu cayenne! Pieprz cudownie wyostrzył smak jabłka i dodał pikanterii słodkiemu śniadaniu.

Owsianka z płatkami musli owocowymi bez cukru, otrębami pszennymi  i suszonymi wiśniami, zrobiona pół na pół na wodzie i mleku, prażone jabłko z cukrem trzcinowym, wiórkami kokosowymi, pieprzem cayenne, serek wiejski wymieszany z waniliowym serkiem sojowym, pomarańcza.

A tymczasem zabieram się za porządek w pokoju bo aż się o to prosi, później trening :) Miłego dnia!

środa, 22 sierpnia 2012

Zaskakujące połączenie

Pomysł na obiad był zupełnie inny, miały być gotowane warzywa i rybka, ale jakos tak wyszło, że wyszło co innego. Gotowane warzywa były - zielona fasolka i marchewka, ale zamiast ryby była sałatka. Można obejść się bez mięsa do obiadu, bo są warzywa, które zawierają równie dużo białka. Fasola ma np. mniej więcej tyle białka w sobie ile ma tuńczyk. Sałatka była małym eksperymentem, różne smaki. Przyznam szczerze, że bałam się trochę takiego połączenia, ale kto nie ryzykuje, ten nie smakuje ;) A jaki był efekt? Nie mogę się doczekać kolejnej takiej sałatki!

Mix sałat, cieciorka, zielony ogórek, ogórek konserwowy, rzodkiewki, suszone śliwki, mix orzechów (nerkowce, ziemne, migdały, laskowe) i na to sos czosnkowy (jogurt, ząbek czosnku, suszona pietruszka)


niedziela, 19 sierpnia 2012

Prawie klasycznie

Prawie klasyczna owsianka ;)

Płatki owsiane i otręby pszenne ze szklanką mleka - pół na pół z mlekiem zwykłym i sojowym, 2 duże suszone figi.
Serek wiejski z prażonym jabłkiem z cynamonem, miodem, rodzynkami i dżemem (pod spodem) figowym i jabłkowo-morelowo-waniliowym


Wczorajsze śniadanie:

Omlet żytnio - sojowy ze serkiem wiejskim wymieszanym z waniliowym sojowym serkiem, suszona figa.
Koktajl na mleku sojowym z borówkami i truskawkami.



Wczoraj nie mogłam się zdecydować co robić, miałam ochotę pobiegać, miałam ochotę popływać, więc...nie zrobiłam ani jednego ani drugiego i wsiadłam na orbitka. Oj narzuciłam sobie tempo, po 7 minutach pierwsze krople potu, po 15 cała mokra a po 40 już pływałam. Kocham to uczucie. Ćwiczenia przy ulubionej muzyce i więcej do szczęścia mi nie trzeba. Cudowny relaks i pozytywne zmęczenie.


A tak wyglądam jak czekam w łóżku za moją pancią ... ;)

Miłej niedzieli!


sobota, 18 sierpnia 2012

Bardzo sojowe naleśniki

Naleśniki sojowe z farszem z twarogu półtłustego z łyżeczką dżemu figowego, borówki

Bardzo sojowe bo z mąki sojowej i mleka sojowego. Byłam strasznie ciekawa tej mąki i nie rozczarowała mnie. Podczas smażenia unosił się ciekawy, orzechowy zapach. Naleśniki wyszły bardzo, ale to bardzo kruche. Czy smaczne? Tak! :)
Wracają upały, dobrze, że będzie ciepło, ale żeby tylko nie było aż takiego przegięcia z temperaturą. W planie był dzisiaj beztreningowy dzień, ale czuję, że ciężko mi będzie bez treningu...może skuszę się dzisiaj na basen? Zobaczymy na co przyjdzie ochota ;)

Przepis na naleśniki (2 w miare grube):
3 łyżki mąki sojowej,
1 jajko,
łyżeczka miodu lub cukru,
mleko sojowe (ja dałam tak na oko, żeby uzyskać odpowiednią masę, myślę, że tak ok 1/2 szklanki)

wszystko wymieszać i smażyć na mocno rozgrzanej patelni z obu stron ;)
Smacznego!

czwartek, 16 sierpnia 2012

Kasza manna na start

Intensywny dzień za mną, który jak każdy poprzedni przeleciał szybko. A wydawałoby się, że jeszcze niedawno budziłam się, wstawałam z łóżka, jadłam śniadanie i szykowałam się do wyjścia. Jednak już jest wieczór, siedzę w piżamie i jestem pełna podziwu dla czasu, który tak szybko ucieka. Nie macie czasami wrażenia, że w natłoku tego wszystkiego coś Wam umyka? Że mimo, że jest tyle rzeczy nas absorbujących, wypełniających nam codzienność, jednak czegoś brakuje? Dzisiejszym moim treningiem, poza ćwiczeniami siłowymi, był bieg. Moje ukochane 50 minut. Niby zwykły bieg, ale dostarcza niesamowitej dawki energii. Uwielbiam to. Kiedy biegam nic innego nie ma znaczenia, słuchawki w uszach, ukochana muzyka i czas tylko dla mnie. Lubię biegać sama i mimo biegu w pojedynkę nie czuję się absolutnie samotna, to jedna z tych chwil, kiedy czuję się naprawdę szczęśliwa i wolna, czuję się jak ktoś, kto wygrał milion dolarów.


Bardzo gęsta kasza manna na mleku sojowym z rodzynkami, polana jogurtem naturalnym z otrębami pszennymi, po łyżeczce dżemu figowego i jabłkowo-morelowo-waniliowego, banan.

środa, 15 sierpnia 2012

Dzień wolny

Wolny dzień równa się śniadanie bez pośpiechu. Ze spokojem, bez goniącego czasu mogę zrobić to, na co mam ochotę a nie to, na co pozwala mi czas.

Jajecznica z kurkami i pomidorem doprawiona suszoną pietruszką i pieprzem ziołowym, chleb żytni - połowa ze serkiem pomidorowym Almette, druga połowa ze szynką drobiową, suszona figa.

A to mój ostatni wypiek:

Biszkopt żytni z jabłkiem, przełożony dżemem figowym.


Udało mi się zrobić zdjęcie tylko tych dwóch kawałków, bo gdy do tylko rozkroiłam odrazu został przez wszystkich zjedzony, zniknął dosłownie w 5 minut :)

Przepis:
3 jajka
szklanka mąki (u mnie żytnia)
duża łyżka miodu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
jabłko
dowolny dżem ( u mnie figowy)
tłuszcz do wysmarowania blachy

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywno. Cały czas ubijając dodawać po 1 żółtku, następnie dodać miód i mieszając dodawać stopniowo mąkę z proszkiem do pieczenia. Formę wysmarować tłuszczem i przesypać mąką lub bułką tartą. Dodać masę, odrobinę zostawić. Ułożyć na wierzchu pokrojone jabłko i dodać resztę ciasta. Piec w temperaturze 180 stopni przez ok 30 - 40 minut - do suchego patyczka.Po przestygnięciu przekroić biszkopt na pół i przesmarować dżemem. Smacznego :-)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Proste, łatwe a...niebo w gębie :)

Pożywne, smaczne, lekkie i przyjemne śniadanie? Takie, które nigdy się nie nudzi? Które można zrobić na setki, miliony sposobów? Odpowiedź jest prosta jak zrobienie tego jadła - owsianka :)


                                  Owsianka na wodzie, twaróg z cynamonem, tarte jabłko


Męczy mnie dzisiaj paskudny ból głowy. W zasadzie od kilku dni coś kiepsko się czuję, lekkie przeziębienie, jednak starałam się nie zwracać na to uwagi i trenowałam jak gdyby nigdy nic. Ale dzisiaj odpuszczam. Głowa mi pęka a tabletki nic nie pomagają. Może dzień przerwy zrobi swoje i jutro będzie lepiej :)
A teraz...uciekam do kuchni. Kupiłam dzisiaj małe formy do wypieków i muszę je odrazu wykorzystać :) A wieczorem długi spacer z moją uchonaną mordeczką.

sobota, 11 sierpnia 2012

Chlebek bananowy / Ciasto bananowe

Tak, jak obiecałam - kolejny "bananowy" post;)

Chlebek bananowy/Ciasto bananowe, jedna kromka sucha a druga z masłem, morele, owsianka ze serkiem wiejskim, rodzynkami i borówkami.


W kuchni zobaczyłam 2 mocno dojrzałe banany, zanim się obejrzałam już byłam w trakcie przygotowania ciasta do wypieku ;) Chlebek, albo jak kto woli - ciasto bananowe, jest mięciutkie i mokre, ma cudowny smak i smakuje świetnie samo, jak i z masłem, dżemem oraz innymi dodatkami. Mimo, iż nie użyłam cukru (zamiast niego w składzie jest tylko łyżeczka miodu) jest słodkie, to za sprawą bananów. W mojej wersji jest to ciasto dietetyczne, gdyż użyłam mąki żytniej, dzięki temu ciasto zyskało ciemniejszą barwę niż tradycyjny wypiek.

Przepis:
1 całe jajko
1 białko jajka *
1 i 1/2 szklanki mąki ( u mnie żytnia)
1 łyżeczka miodu ** ( u mnie lipowy)
2 banany
1 łyżeczka sody lub proszek do pieczenia ( u mnie soda)
1 łyżeczka masła
Garść dowolnych orzechów ( u mnie pestki słonecznika)
Jeżeli ktoś ma chęć można dodać do ciasta również rodzynki lub inne suszone owoce

Banany rozgniatam widelcem a później miksuję blenderem (nie jest to jednak konieczne, można ograniczyć się tylko do rozgniatania widelcem),dodaję jajko i białko, łyżeczkę miodu i masła i miksuję tak, żeby masa lekko się spieniła. Dodaję mąkę ze sodą i całość mieszam. Na końcu dodaję pestki słonecznika. Całość przelewam do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką lub bułką tartą formy i piekę przez ok godzinę w 175 stopniach.

*Można użyć całe 2 jajka
**Zamiast miodu można dać ok pół szklanki cukru, wtedy ciasto będzie słodsze

Smacznego :-)

środa, 8 sierpnia 2012

Bananowy omlet

Bananowy omlet ze serkiem homo naturalnym, bananem, sucharki pełnoziarniste z dżemem malinowo - waniliowym

Ten omlet jest genialny. I prosty. Jajko zblendować, białko jajka ubić na sztywno, osobno żółtko wymieszać z łyżeczką miodu, ubić,dodać ok 2 łyżek mąki (u mnie żytnia), wymieszać z bananem a na końcu dodać ubite białko. Smażyć aż do zarumienienia się. Wierzch posmarowałam serkiem homo i obłożyłam resztą banana.
Dżem malinowo - waniliowy to moje odkrycie. Widziałam go tylko w lidlu. Polecam go Wam gorąco, cudny smak!
W następnym poście również będzie bananowo...:)

wtorek, 7 sierpnia 2012

Bardzo orzechowa kasza jęczmienna


Kasza jęczmienna z : orzechami nerkowca, ziemnymi, laskowymi, migdałami, rodzynkami, pestkami dyni, masłem orzechowym, serkiem wiejskim, malinami, truskawkami i borówką.

Orzechy to mix orzechów Felix bez dodatku soli, bardzo polubułam ten mix, orzechy świetnie smakują a zwłaszcza laskowe - jak te z czekolady. Zauważyłyście, że te orzechy lepiej smakują w czekoladzie niż solo, że mają inny smak? W tym zestawie smakują one właśnie tak jak te z czekolady :-)

sobota, 4 sierpnia 2012

Doba jest zbyt krótka!

Oj zdecydowanie, doba jest zbyt krótka by w ciągu dnia zrobić wszystko to, co by się chciało zaplanować. W ostatnim czasie zaniedbałam kilka spraw, w tym tego bloga. Codziennie obiecywałam sobie, że dodam tutaj notkę, wstawię fotkę potrawy itp. To wszystko ograniczało się jedynie do zrobienia zdjęcia moich kulinarnych kombinacji, ale i nie zawsze starczało mi czasu na jej pstryknięcie. Praca mnie ogranicza czasowo. Codziennie od 7 do 15, 15:30 w pracy, później szybki obiad i trening, nim się obejrzę jest już wieczór, prysznic i 22 w łóżku. Czasem chwilę później. Chodzę spać wcześniej bo później w ciągu dnia jestem nieprzytomna. Wolne od pracy mam tylko soboty, wtedy nadrabiam to, czego nie dam rady zrobić w tygodniu i tak mi szybko zlatuje dzień, że robi się wieczór i stwierdzam, że właściwie zbyt wiele nie zrobiłam. Nie chcę obiecywać, że regularnie będę dodawać tutaj wpisy, ale mogę powiedzieć tylko tyle, że się postaram.


Kus kus, siemię lniane, rodzynki, serek homo i owoce - truskawki, borówki, maliny


DeSerniczek w wersji very light z malinami i rodzynkami



Koktajl szpinakowo bananowy i sucharek pełnoziarnisty

Dzisiaj to by było na tyle, nie dam rady nadrobić wszystkiego w jednym poście :-)