Zbożowy mix:
kasza jaglana, płatki orkiszowe, płatki owsiane, otręby żytnie, siemie lniane, do tego jogurt naturalny z błonnikiem pomarańczowym, serek wiejski lekki, jabłko (połowa prażona, połowa świeża), miód, cynamon.
Czarna kawa w nowym i już ulubionym kubku.
Dzisiaj pierwsza "aktywność" fizyczna. We wtorek już planuję wrócić na siłownię i bieżnię. Jestem spragniona ruchu. Jednak przerwa z 5 dni przeobraziła się w 2 tygodnie. Dlatego też powolutku staram się wrócić do formy. Dzisiaj poćwiczyłam na orbitku, tylko 20 minut, ale jednak po takiej przerwie nie ma co szaleć. Jutro będzie 25 minut, w poniedziałek 30 a we wtorek przywitam się z moją ukochaną bieżnią. Mimo, iż choroba będzie się dawać we znaki i bóle barku będą się jeszcze długo utrzymywać (nawet do pół roku!) to i tak... Już nie mogę się doczekać!!!
aaaa jaki słodki kubek ! ;d
OdpowiedzUsuńnamawiałam babcie na kupno tego cuda ale ona twierdzi ze za dużo tego mamy :(
pycha ten zbożowy mix ! wszystko co najlepsze ; p
Powodzenia w powrocie do treningów :) Pyszna micha.
OdpowiedzUsuńTylko uważaj na siebie podczas ćwiczeń :*
OdpowiedzUsuńEkstra miks :D
świetny mix! a kubeczek prześliczny ;)
OdpowiedzUsuńwracaj to zdrowia, i nie ma co na siłę, żeby znowu nie było, że nie możesz ćwiczyć! ;) trzymaj się
Orbitrek daje jakieś (duże) efekty? ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci,że po orbitku jestem dużo bardziej spocona niż po bieżni, różnica jest taka,że możesz sobie bardziej wyrobić mięśnie nóg bo regulujesz obiążenie na nogi.Dużo osób chwali orbitka i dając tylko jego jako aktywność fizyczną-ładnie stracili na wadze;)
Usuńale to też zależy czy ktoś naprawdę na nim ćwiczy czy tylko sobie maha rękoma i nogami;) trzeba włożyć w to trochę serca i wysiłku i wtedy są efekty;)
Usuńaa puchatek kubuś :D. Też w domu na orbitrku ćwiczę ^^.
OdpowiedzUsuńAle fajny kubek :)
OdpowiedzUsuń