czwartek, 12 grudnia 2013

Muffinki prosto z serca.


Muffinka kokosowo - cynamonowa z kremem waniliowym.

Wypieki muffinkowe zostały uskutecznione w Mikołajki na prezent dla kogoś bardzo bliskiego, tak prosto z serca. Takie pieczenie cieszy najbardziej i sprawia ogromną przyjemność.

Uwielbiam te silikonowe foremki do muffinek, jeden z najlepszych zakupów w Tschibo. Czasami można natrafić tam na naprawdę fajne gadżety do kuchni czy też na sportowe rzeczy, fajnie bo poza moją ulubioną kawą mogę dostać tam coś, co przyda mi się do moich pasji.

Każdy ma jakiś słaby punkt, albo kilka słabszych. Gorzej jak ktoś nieświadomie uderzy w ten punkt, a jeszcze gorzej jak ktoś ma zadziorny charakter. Nie ma chyba sposobu na jego utęperowanie, a może i jest? To chyba graniczy z cudem. Tylko boli to troszeczke, kiedy można odepchnąć od siebie kogoś, kogo chce mieć się blisko.

1 komentarz:

  1. Mmm jak pysznie wygląda! Też korzystam z sylikonowych, najlepsze!
    Może jest jakiś sposób ;) Ale nic na siłę!

    OdpowiedzUsuń