niedziela, 22 stycznia 2012

Eksperymentalny dzień

Trochę dzisiaj poeksperymentowałam. Z obiadem i kolacją;)

Obiad:
Makaron pełnoziarnisty z pomidorem, tuńczykiem w sosie własnym, rodzynkami (tego dodatku byłam najbardziej ciekawa!), przyprawy : pieprz i curry.


Kolacja:
Omlet cesarski (z 2 jaj), z mąką orkiszową, szczypta proszu do pieczenia,  do ciasta wpadła suszona bazylia, czosnek, pestki dyni, serek twarogowy pomidorowy,mleko. Na górę szynka drobiowa i gotowane brokuły.

Wszystko było bardzo smaczne, więc gorrrrąco polecam :)

7 komentarzy:

  1. Nie wiem, czy miałabym odwagę spróbować rodzynek z tuńczykiem :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę wszystkie eksperymenty. Jestem otwarta na takie połączenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Twojego bloga właśnie nie mogę komentować:( nie wiem dlaczego, tak mam od kilku dni:(

      Usuń
  3. eksperymentalnie, ale wierzę, że pysznie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rodzynki z tuńczykiem mogą być fajneee xD

    OdpowiedzUsuń
  5. zjadłabym taki makaron... ale bez rodzynek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wierzcie mi na słowo - bałam się tego połączenia - rodzynki + tuńczyk.Ale wkońcu np. do kurczaka daje się np. ananasa, również rodzynki i inne słodkości ;) Ale efekt w tym wypadku był lepszy niż się spodziewałam:)

    OdpowiedzUsuń