niedziela, 8 stycznia 2012

Omlet cesarski


Ktoś mnie wczoraj zmotywował i narobił apetytu na zrobienie omletu cesarskiego :-)
Mój może nie wygląda tak efektownie, ale uwierzcie mi, niebo w gębie. Do ciasta dodałam rodzynek i suszone daktyle. Posypałam trochę cukrem pudrem, dałam dżem porzeczkowy i kostkę mlecznej czekolady z nadzieniem truskawkowym. Wyszedł mi bardzo puchaty, sycący,pyszny. W najbliższym czasie napewno u mnie znowu zagości na śniadaniu, zakochałam się w jego smaku! :-)

6 komentarzy:

  1. Wypasione śniadanie :D
    ps. Zmień sobie w ustawieniach strefę czasową, bo wyświetla się zła godzina :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha bardzo się cieszę, że Cię natchnełam do tak pysznego śniadanka!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę znów go zrobić! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śniadanie pełne słodyczy na początek dnia;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wreszcie upichcić omleta na śniadanie, w ferie z pewnością sobie taki wytrawny posiłek przygotuję, o :3

    OdpowiedzUsuń