O mamciu ale pychota :D!! Kochana orientujesz sie ile to pi razy drzwi ma cukru? jestem diabetyczka, ale narobiłas mi extremalnej ochoty na to.. Blog dodaje do obserwowanych i napewno bede regularnie zagladac:) pozdrawiam cieplo i zapraszam tez do siebie, co prawda moj jest o modzie, ale moze wpadnie Ci w oko ;). http://www.dreamfashiondiary.blogspot.com/
Daria - nie umiem powiedzieć dokładnie, ale napewno nie dużo, ponieważ dbam o to, aby w mojej codziennej diecie było jak najmniej cukru. Tutaj cukier wystąpi tak naprawdę jedynie w rodzynkach (w zależności od rodzaju występuje w nich 60-66 g cukru na 100g). Dżemu użyłam firmy "materne", wersji light, a ta ma znikomą ilość cukru. Możesz użyć dżemu bez cukru, słodzonego fruktozą. Serek twarogowy natomiast u mnie jest chudy :-)
Pyszne naleśniczki. Fajny pomysł z tymi rodzynkami w cieście ^^
OdpowiedzUsuń:D pyszne
OdpowiedzUsuńPorzeczkowy to mój ulubiony smak dżemu ♥
OdpowiedzUsuńNaleśniki bardzo lubię, ale krótko mnie trzymają i szybko robię się głodna. Nawet te pełnoziarniste. Co nie znaczy, że się nie kuszę ;)
OdpowiedzUsuńdobre z tymi rodzynkami! :D
OdpowiedzUsuńO mamciu ale pychota :D!! Kochana orientujesz sie ile to pi razy drzwi ma cukru? jestem diabetyczka, ale narobiłas mi extremalnej ochoty na to.. Blog dodaje do obserwowanych i napewno bede regularnie zagladac:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo i zapraszam tez do siebie, co prawda moj jest o modzie, ale moze wpadnie Ci w oko ;).
http://www.dreamfashiondiary.blogspot.com/
Daria - nie umiem powiedzieć dokładnie, ale napewno nie dużo, ponieważ dbam o to, aby w mojej codziennej diecie było jak najmniej cukru. Tutaj cukier wystąpi tak naprawdę jedynie w rodzynkach (w zależności od rodzaju występuje w nich 60-66 g cukru na 100g). Dżemu użyłam firmy "materne", wersji light, a ta ma znikomą ilość cukru. Możesz użyć dżemu bez cukru, słodzonego fruktozą. Serek twarogowy natomiast u mnie jest chudy :-)
OdpowiedzUsuń