środa, 4 stycznia 2012

Serduszko papryki :-)


Wróciłam dzisiaj z treningu głodna jak wilk. Kiszki grały mi marsza a żołądek skórczył się chyba do minimalnej postaci. Jako posiłek potreningowy postawiłam na posiłek wysokobiałkowy. A dlaczego w tytule pojawiło się "serduszko papryki"? Bo do mojej sałatki użyłam czerwonej papryki a po jej rozkrojeniu ujrzałam w środku niespodziankę. Mini papryczkę, czyli jej serduszko;) To na środku zdjęcia to właśnie ta niespodzianka :-)
Sałatka:
mix sałat, soczewica zielona, polędwiczki z kurczaka, czerwona papryka, pieczarki, drobiowa szynka, pomidor, marchewka, czosnek.
Dużo chrupania i maximum przyjemności dla podniebienia :-)

2 komentarze:

  1. ooo ja też dzisiaj obiadowałam z soczewicą czerwoną!! :D a powiedz mi jaki to trnigng? i ta kasza jęczmienna to peczak? bo dzisiaj kupiłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, ta kasza to nie pęczak, na kartoniku jest napis "kasza jęczmienna wiejska", mi się już kończy, teraz kupiłam "kaszę jeczmienną perłową", jest jeszcze "mazurska".
    Co do trenignu - siłownia. Głównie biegam na bieżni, bardzo dużo, z racji zimna na dworze przeniosłam się z "dwornego" biegania na siłownię a i przy okazji wykonuję ćwiczenia siłowe i jeżdzę na orbitku;)

    OdpowiedzUsuń