niedziela, 19 sierpnia 2012

Prawie klasycznie

Prawie klasyczna owsianka ;)

Płatki owsiane i otręby pszenne ze szklanką mleka - pół na pół z mlekiem zwykłym i sojowym, 2 duże suszone figi.
Serek wiejski z prażonym jabłkiem z cynamonem, miodem, rodzynkami i dżemem (pod spodem) figowym i jabłkowo-morelowo-waniliowym


Wczorajsze śniadanie:

Omlet żytnio - sojowy ze serkiem wiejskim wymieszanym z waniliowym sojowym serkiem, suszona figa.
Koktajl na mleku sojowym z borówkami i truskawkami.



Wczoraj nie mogłam się zdecydować co robić, miałam ochotę pobiegać, miałam ochotę popływać, więc...nie zrobiłam ani jednego ani drugiego i wsiadłam na orbitka. Oj narzuciłam sobie tempo, po 7 minutach pierwsze krople potu, po 15 cała mokra a po 40 już pływałam. Kocham to uczucie. Ćwiczenia przy ulubionej muzyce i więcej do szczęścia mi nie trzeba. Cudowny relaks i pozytywne zmęczenie.


A tak wyglądam jak czekam w łóżku za moją pancią ... ;)

Miłej niedzieli!


4 komentarze:

  1. oba śniadanka pyszne :) pozytywne zmęczenie- lubię to ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. sama nie wiem, które śniadanie chętniej bym zabrała, oba smaczne!:)
    i widzę, że jesteś fanką fig! uwielbiam je, ale zawsze wyjadam solo, bo do śniadania jakoś nie mogą wytrwac..:D

    OdpowiedzUsuń
  3. porwałabym oba śniadania! ^^
    owsiankę uwielbiam, pod każdą postacią <3 a serek wiejski też zresztą! z musem jabłuszkowym najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń