Kasza jęczmienna wiejska z:
truskawkami i świeżą śliwką węgierką, suszonymi owocami: rodzynki, żurawina, ananas, orzeszki sojowe, płatki czekoladowo - orzechowe, płatki migdałowe, twaróg z błonnikiem cynamonowym "Digella" i kakaowym(twaróg - pod spodem), całość zalana odrobiną ciepłego mleka sojowego.
Dużo składników, ale w takich proporcjach, że można się najeść, ale nie przejeść;)
Śniadanie, jak dla mnie - idealne. Po takiej pozytywnej dawce energii od rana czuję, że mogę wszystko. I tak oto na siłowni pełen trening zaliczony, w tym 60 minut ciągłego biegu na bieżni ;)
Pyszności!
OdpowiedzUsuńA kondycji trochę zazdraszczam.
Ale kilka miesięcy pracy i się wyrobię :D
:D ja też zazdri=oszczę kondycji!!
OdpowiedzUsuńod nie dawna jestem miłośniczką suszonych owoców . nawet śliwki zaczęły mi smakować xd
OdpowiedzUsuńcudne <3
OdpowiedzUsuńAle kolorowe śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę pobiegać! ;D